Brockley Sid Brockley Sid
489
BLOG

Hugo Chavez - portret kosmopolityczny

Brockley Sid Brockley Sid Polityka Obserwuj notkę 10
Argument na który powinni być przygotowani socjaliści, dotyczy rzekomej niezmienności natury ludzkiej. Socjalistom zarzuca się – moim zdaniem bezpodstawnie - że zakładają, iż człowieka można udoskonalić. Wskazuje się przy tym, że historia ludzkości to długa opowieść o chciwości, rabunku i ucisku. Człowiek powiadają zawsze będzie się starał, by mieć więcej niż bliźni, zawsze będzie zagarniał dla siebie i swojej rodziny. To samo dotyczy wszystkich  dóbr. Jeśli będzie ich pod dostatkiem, a to można łatwo osiągnąć, nie ma powodu, by w ciągu kilku pokoleń nie udało się wyplenić u człowieka rzekomego instynktu posiadania. Skoro ludzka natura podobno się nie zmieni, to dlaczego  nie tylko zarzuciliśmy kanibalizm, ale i nie mamy nawet ochoty go uprawiać?
 
G. Orwell „Tribune” 1944
 
 
 
 
 
 
 
Walka z imperializmem, wszyscy równi, życie piękne, planeta kwitnąca. Ideą przyświecającą polityce Chaveza było panowanie socjalizmu XXI wieku. Jeśli komuś przypomina się hasło: "komunizm z ludzką twarzą", to skojarzenia całkowicie uprawnione.
 
 
Wenezuela to kraj - ropa, widziany z perspektywy Stanów Zjednoczonych. Poza tym socjalistyczny prezydent Hugo Chavez, który zmarł wczoraj. Wielki przyjaciel Fidela Castro, dotujący Kubę za pomocą taniej ropy i inwestycji, 3.5 mld dolarów rocznie.  Kiedy zapadł na śmiertelną chorobę wydalił amerykańskich ambasadorów, wierząc, że rakiem zainfekowali go Amerykanie. Przy wielu okazjach wracał do tego w swoich wypowiedziach.
 
Zerwał kontakty handlowe z USA, wierzył że to diabeł wcielony, obraz imperialnej zagłady dla równego społeczeństwa klasowego Wenezueli. Znacjonalizował gospodarkę nie zważając na koszt tego przedsięwzięcia. Więził opozycjonistów, jego ojcem światopoglądowym pozostał Fidel Castro. Na złość Zachodowi zawiązał przymierze z Iranem, oraz przywódcą Palestyny.
 
Wczoraj na TVP Kultura pokazano świetną sztukę Rolanda Harwooda Herbatka u Stalina, zupełnie nieprzypadkowo z okazji kolejnej rocznicy jego śmierci przypadającej na 5 marca. Grymas historii, wywlekł kolejnego ciemiężyciela wolności Hugo Chaveza na łono wieczności. Kult jednostki i agonia socjalistycznej idei wraz ze śmiercią jej przywódcy jest jednym z ostatnich tonów symfonii zmierzchu dogorywającego socjalizmu. Groszoróbstwo i hedonizm, któremu sprzeciwiał się Chavez tym razem nie dały za wygraną. Wenezuela darmowych mieszkań dla wszystkich, płacze. Reszta mieszkańców tego kraju rozsianych po całym globie, świętuje dzień wolności.
 
 
 
 

  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka